Historia: Page 2 z 3

Drukuj

Na cmentarzu parafialnym w Borzęcinie zachowała się zabytkowa klasycystyczna kaplica. Obecny gmach kościoła w Borzęcinie wybudowany w miejsce wspomnianego już starego budynku z XIII w. pochodzi z 1855 r. W kościele jest epitafium dziedziczki Zielonek wywodzącej się z Borzęcina. W XIX w. folwark w Borzęcinie był własnością rodziny Kronnenbergów - przemysłowców i finansistów. Leopold Kronenberg był Założycielem Banku Handlowego i Szkoły Handlowej w Warszawie. W 1905r zbudowano tu szkołę rozebraną dopiero ok. 1980 r. Obecny budynek starej szkoły pochodzi z czasów II Rzeczpospolitej.

W XVIII w. właścicielem Lipkowa i Zielonek był Andrzej Zamoyski, kanclerz wielki koronny, jeden z przywódców Familii - stronnictwa reform, które poparło kandydaturę Stanisława Poniatowskiego na tron polski. Sam król często też przyjeżdżał do Lipkowa, gdzie w stojącym do dziś pałacyku mieszkała jego przyjaciółka Elżbieta Grabowska, z którą jakoby wspólnie sadził rosnące wokół dworu drzewa. Od 1822 r. w Lipkowie była już przędzalnia bawełny, fabryka tkanin jedwabnych i adamaszku, a póˇniej powstała manufaktura pasów kontuszowych Założona przez bogatego kupca warszawskiego ormiańskiego pochodzenia - Paschalina Jakubowicza. We wsi zachował się odbudowany po zniszczeniach kościół z 1792 r. oraz neogotycka kapliczka z ok. 1860 r.

Stojący do dziś pałacyk - dworek w Zielonkach zbudowano ok. 1855 r.

W 1863 r. major Remiszewski sformował w Lipkowie oddział powstańczy. Stoczyli oni bój pod Budą w Zaborowie Leśnym, gdzie zginęło 72 powstańców. Obecnie znajduje się tam miejsce pamięci zwane Mogiłą Powstańców. Po pewnym czasie ludność wsi Budy postawiła na mogile drewniany krzyż z liczbą sęków odpowiadających liczbie żołnierzy złożonych w Mogile.

Po powstaniu styczniowym Lipków podupadł. Przestała istnieć manufaktura. Budynki i kościoły niszczały. Zubożały majątek lipkowski kupił Kazimierz Szetkiewicz z Litwy. Z jego starszą córką Marią, ożenił się Henryk Sienkiewicz co, być może, stało się przyczyną. związków Lipkowa z literaturą. Właśnie bowiem w Lipkowie doszło do pamiętnego pojedynku pana Wołodyjowskiego z Bohunem, który zatrzymał się w lipkowskiej karczmie (rozebranej póˇniej w 1921 r.). Warto też, dodać, że Imćpan Zagłoba pod wieloma względami przypominał teścia autora Trylogii.

Blizne, w którym w 1827 r. było zaledwie 11 domów, rozwijało się szybko i w 1897 r Bronisław Chlebowski podaje: Blizne wieś, pow. warszawski, gmina Blizne należy do sądu gminnego okręgu II w Babicach, a stopnia powiatowego w Warszawie. Gmina liczy 3477 ludzi. Pod koniec XIX w. wybudowano fort Blizne, który zastawił dawną drogę prowadzącą na zachód od Warszawy. Na początku XX w. były tu trzy małe majątki i dworki. Obecne nazwy sołectw Blizne Jasińskiego, Blizne Łaszczyńskiego pochodzą od nazwisk właścicieli majątków. Koło kościoła w Babicach jest nagrobek Łaszczyńskich. Następcy Jasińskich - Stanielewicze zbudowali na cmentarzu w Babicach kaplicę grobową. Przy ul. Warszawskiej zachował się należący do Stanielewiczów budynek czworaków z inicjałami SS na szczycie domu.

We wrześniu 1939 r. Babice i okolice stanowiły zachodnie przedpole obrony stolicy. Wojska niemieckie 8 września dotarły wypadem pancernym do Warszawy zajmując wsie Górce, Jelonki, Chrzanów, Groty, Blizne, Osiedle Łączności Babice, Janów, Klaudyn, Kwirynów, Babice. Do 16 września wzdłuż tej linii toczono ciężkie boje ze zmiennym szczęściem. Działania Niemców powstrzymywały III batalion 40 pułku piechoty pod wodzą mjr. Antoniego Sanajcy i Batalion Stołeczny mjr. Józefa Spychalskiego. W Babicach, w dniu 13 września, Niemcy rozbili doszczętnie resztki oddziału mjr. Władysława Mizikowskiego. Cztery dni później, 17 września, III batalion 26 pułku piechoty dowodzony przez mjr. Jacka Decowskiego wyparł Niemców z Osiedla Łączności i radiostacji Babice, a dowodzone przez pułkownika Leopolda Okulickiego silne zgrupowanie wojsk, w skład którego wchodził Batalion Stołeczny, I i IV batalion 360 pułku piechoty i kompania artylerii, odbiło z rąk nieprzyjaciela Jelonki, Chrzanów, Groty i Blizne. Zdobyte pozycje utrzymano do końca obrony Warszawy.