I BITWA O KOCZARGI rozegrana

W sobotę 9 maja 2015 r.  rozegrała się I bitwa o Koczargi modeli zdalnie sterowanych. W zaliczanej do Pucharu Polski imprezie w szranki stanęły samoloty z I oraz II Wojny Światowej.

Od rana gromadzili się piloci wystawiający modele na trawę koczarskiego lotniska. Zjechało się około 80 pasjonatów modelarstwa. Dołączali także przejeżdżający ścieżką rowerową widzowie.

Było co oglądać. Choć bitwa nazwana została pierwszą, nie była pierwszym spotkaniem pilotów. Już od dłuższego czasu spotykają się ze sobą, by w powietrzu toczyć bój. I zrywać wstążki, bo w walce chodzi nie o strącenie samolotu, lecz o urwanie wstążki, która na starcie przypinana jest każdemu modelowi. Ten, kto powróci na ziemię z całą, może liczyć na dodatkowe punkty. A te przyznawane są za urwanie wstążki, za wylądowanie w strefie, za start z ziemi czy strącenie specjalnie ustawionych słupków.

W każdej walce wzięło udział od sześciu do siedmiu uczestników. Podzielona na dwie części bitwa trwała w przypadku I Wojny - 7, w przypadku drugiej- 5 minut. W powietrze wystrzeliły m.in. Łosie, Wilki, MIG-7, Kawasaki, Mitsubishi 0. Niektóre z modeli zadziwiały kolorystyką i precyzją wykonania. Jak jednak zaświadczał prowadzący imprezę, wszystkie odpowiadają oryginalnym maszynom, które brały udział w wojnach. 

Wstążka urwana!

Kunszt i precycja

Ci wspaniali mężczyźni przy swych latających maszynach

mak