17. Piknik Olimpijski

Drukuj

Igrzyska Europejskie i mocne akcenty Taekwondo

W sobotę 23 maja na warszawskiej Kępie Potockiej odbył się 17. Piknik Olimpijski zorganizowany przez Polski Komitet Olimpijski i poświęcony odbywającym się w tym roku I Igrzyskom Europejskim.

Gospodarzem pierwszej w historii edycji Europejskich Igrzysk Olimpijskich jest Azerbejdżan, którego stolica Baku gościć będzie europejskich sportowców w dniach 12-28 czerwca br.

W skład Reprezentacji Polski powołanych zostało 214 zawodniczek i zawodników, którzy będą reprezentować nasz kraj w: badmintonie, boksie, gimnastyce sportowej, trampolinie akrobatyce, judo, kajakarstwie, karate, kolarstwie (szosa i MTB), łucznictwie, piłce siatkowej (halowej i plażowej), pływaniu, pływaniu synchronicznym, skokach do wody, sambo, strzelectwie, szermierce, taekwondo olimpijskim, tenisie stołowym, triathlonie i zapasach.

Polska reprezentacja Taekwondo Olimpijskiego liczy 5 zawodników w tym dwójkę ze stołecznego klubu AZS AWF Warszawa - Aleksandrę Krzemieniecką i Piotr Pazińskiego - trenera prowadzącego babicką sekcję taekwondo.

Wracając do Pikniku Olimpijskiego impreza ta od lat przyciąga rzesze entuzjastów sportu nie tylko z Warszawy, ale z Całej Polski. W tym roku około 30 tysięcy osób przyszło spotkać gwiazdy sportu, poznać bliżej dyscypliny olimpijskie i poczuć wyjątkową sportowo-rekreacyjną atmosferę pikniku.

Po oficjalnym otwarciu pikniku przez Prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego Pana Andrzeja Kraśnickiego rozpoczęła się zasadnicza, sportowo-rekreacyjna część imprezy w której wśród wielu atrakcji i stoisk przygotowanych przez związki sportowe nie mogło zabraknąć stoiska Taekwondo Olimpijskiego. Na macie do ćwiczeń najmłodsi zawodnicy z radością uczestniczyli w pokazowym treningu, dzięki któremu wielu gości pikniku zobaczyło jak piękną a jednocześnie wymagającą dyscypliną jest taekwondo.

Dla wszystkich dzieci chętnych sprawdzenia swoich predyspozycji i umiejętności w taekwondo zorganizowane były otwarte mini-zawody z nagrodami.

tekst i zdjęcia Marcin Sadowski